Już od dwóch tygodniu wiedza przekazana przez naszego dyrektora Tomasza Kutyckiego sprawdzana jest w praktyce w wyjątkowo ciężkich warunkach. Od drugiej dekady lutego grupa śmiałków uczestnicząca w ekstremalnej wyprawie „3 sztuki” zmaga się z trudnymi warunkami atmosferycznymi bieguna południowego. Owa grupa śmiałków ma na celu sprawdzenie granic ludzkiej wytrzymałości i przeżycie niesamowitej przygody.
Historia naszego zaangażowania w ten projekt sięga roku 2015. To właśnie wtedy po raz pierwszy Paweł Drozd poznał się z Tomaszem Kutyckim i wkręcony przez naszego dyrektora rozpoczął swoją przygodę z ratownictwem. Za namową Pawła, zespół 3 sztuki przygotowujący się już wtedy do wyjazdu podjął wyzwanie i zgodził się na wyjątkowe szkolenie.
Program kursu został specjalnie opracowany na potrzeby wyprawy i dopasowany do potrzeb oraz możliwości uczestników. Szkolenie już od samego początku ruszyło z kopyta. Resuscytacja krążeniowo – oddechowa u osób dorosłych, wentylacja poszkodowanego workiem samorozprężalnym. Omówione zostały najczęstsze przyczyny nagłego zatrzymania krążenia (NZK) oraz takie, które uznajemy za potencjalnie odwracalne. W dalszym przebiegu zajęć uczestnicy nauczyli się zabezpieczać pacjenta, który jest nieprzytomny ale ma zachowany oddech i układać w pozycji bezpiecznej (bocznej). Jednym z tych ćwiczeń, które przyniosło słuchaczom dużo dobrego humoru była nauka udrażniania górnych dróg oddechowych u pacjenta z pełną lub częściową niedrożnością. Zajęcia przeprowadzone zostały przy wykorzystaniu najnowszego sprzętu dydaktycznego, kamizelki Anti Chocking Trainer firmy Act Fast Med. Po przerwie kursanci wrócili do zajęć i przystąpili do nauki Automatycznej Zewnętrznej Defibrylacji (AED). W trakcie tych zajęć nasi badacze lądu antarktycznego przyswoili zasady resuscytacji z użyciem AED i worka Ambu.
W trakcie prowadzonych zajęć Tomek omówił zagrożenia dla życia i zdrowia pochodzenia wewnętrznego, które mogą się pojawić w trakcie tak specyficznej wyprawy. Szkolenie zawierało również duży fragment poświęcony farmakologii i przygotowaniu zestawu leków pod konkretną wyprawę. W przygotowaniu tematu tego seminarium nieoceniona pomoc i wkład okazał dr n med. Jacek Siewiera – podróżnik, instruktor, prawnik a przede wszystkim lekarz. Na sam koniec szkolenia, instruktor zostawił sobie tematykę związaną z urazami i sposobem ich zaopatrywania na otwartych wodach. Szkolenie przebiegło w bardzo przyjaznej wręcz rodzinnej atmosferze, dziękujemy całemu zespołowi „3 sztuk” za okazane zaangażowanie i poświęcony czas! Szkolenie było wyjątkowe pod wieloma względami a jego główne założenia przybliżały nas w kierunku medycyny izolacji. Udzielanie pierwszej pomocy na jachcie, bez dostępu do stałego lądu, na Antarktyce gdzie nie ma szpitali to temat bardzo specyficzny i trudny. Naszym kursantom życzymy powodzenia i oby wiedza nabyta na spotkaniu z Zespołem Centrum Ratownictwa nigdy nie musiała zostać wykorzystana. Przez cały okres wyprawy, uczestnikom towarzyszy automatyczny zewnętrzny defibrylator AED dostarczony przez Centrum Ratownictwa specjalnie dla zespołu „3 sztuki”.