Nagłe zatrzymanie krążenia to stan bezpośredniego zagrożenia życia. Jedynym ratunkiem jest resuscytacja krążeniowo-oddechowa. Aby poszkodowany miał szansę na przeżycie, należy ją rozpocząć w ciągu pierwszych kilku minut od zdarzenia. Okazuje się jednak, że w sytuacji zatrzymania akcji serca w miejscu publicznym kobiety mają mniejszą szansę na otrzymanie pomocy. Wiele osób ma wątpliwości, czy resuscytacja kobiety (zwłaszcza ciężarnej) może być przeprowadzana według standardowego algorytmu. Dla niektórych problemem jest też... wstyd.